WITAM
Nic nowego nie odkryję. Jak wszyscy wiemy najlepiej mieć zadaszony taras w komponowany w dom już na etapie budowy. Z tego co obserwuję nie jest to częste. No i później borykamy się, co zrobić, aby uchronić się przed deszczem i słońcem. Nie mogłam zbudować altany z braku miejsca, gotowe namioty(przeżyłam dwa: pierwszy już się nie nadawał, gdyż lata użytkowania zrobiły swoje, a drugi zgiął się od wichury jak domek z kart).
Stolarz wykonał mi konstrukcję drewnianą. Konstrukcja jest bardzo prosta, długie deski, kilka wsporników i to wszystko. Nie mogłam sobie pozwolić na zadaszenie tarasu na stałe, ponieważ miałabym bardzo ciemno w pokoju. Konstrukcja pomalowana jest na zewnątrz ciemną bejcą, a od środka białą. Wszystko po to, żeby nie zaciemniać pomieszczenia. No i wymyśliłam sobie, że firma uszyje mi plandekę profesjonalną na wzór ogródków, których jest masę latem przy kawiarniach itp.
Ta plandeka miała być po to, aby wiosną ją zakładać, a jesienią zdejmować.
Przyjechali, wymierzyli, uzgodniliśmy kolor plandeki, cenę. Już miała być... i tak nastał wrzesień i telefon zamilkł.
Nadeszła znowu wiosna. Znajomi pytają, i co dalej? Pomyślałam sobie, że zadaszenie tarasu i tak nie będzie takie jak sobie wymarzyłam, bo plandeka to tylko półśrodek. Wyszukałam w internecie firmę, która sprzedaje materiał plandekowy i go kupiłam. Musiałam uszyć tę plandekę sama. Nie wiedziałam na co się porywam?
Zmierzenie dużej konstrukcji to nie lada wyzwanie(drabiny, długa metrówka itd.), a i tak do końca nie miałam pewności, że jest dobrze wymierzona. Następnie skrojenie i zszycie trzech kawałków(bez specjalnej podkładki i noża stosowanych do patchorków, nie dałabym radę).
Szyje się ten materiał bardzo dobrze, ale ciężar ze względu na wielkość wywoływał u mnie ataki rozpaczy. Przyjemnością tylko było uszycie zasłon.
W końcu uszyta, ale trzeba plandekę założyć na konstrukcję. Przyjechała mnie odwiedzić moja przyjaciółka , przyszła moja cudowna sąsiadka, mój syn i ja. Zdjęcia z zakładania plandeki były wysyłane mojemu M telefonem, ponieważ był nieobecny. Instrukcje przez telefon, a tak najlepiej zostawcie to jak wrócę to założę. Jest kochany, ale ma upartą żonę, która musi mieć już i koniec.
Po tygodniu dwaj synowie i M wzmacniali nasze umocowanie, bo my już nie miałyśmy siły.
Trzeba jeszcze dodać detale, ale to już drobiazg
I tak już możemy korzystać z tarasu i w słońce i w deszcz
Odważna i przedsiębiorcza z Ciebie kobietka! Znakomicie to wymyśliłaś, a za wykonanie należą się gratulacje i słowa podziwu - dla Ciebie przede wszystkim , ale i dla ekipy pomocników także :)) Piękny taras!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Ja i tak nadal jestem pod wrażeniem Twojego ostatniego wpisu na Twoim blogu.Pozdrawiam
UsuńO kurcze! Ale tu u Ciebie ładnie !!!!!!!!!! a ja byłam tyle razy na Mazurach, a Ciebie nie znałam, a teraz bym Cię odwiedziła, ale nie jadę :-(
OdpowiedzUsuńTeniu, bo to ta Ania jest taka fajna! jak zapraszała na blogu na swoje stoisko, to napisala: "po butach mnie poznacie" i dala fotke czerowych botków :-) I choć miała na stole duzy napis COTTONI, to ja kazałam pokazac buty :-)
Odwiedzę Anię.Pozdrawiam
UsuńPołudniowe rozwiązanie, wygląda pięknie:) chyba wpadnę na śniadanko;)
OdpowiedzUsuńZapraszam. Pozdrawiam
UsuńNie ma to jak brać sprawy w swoje ręce... chociaż człowiek się natrudzi to satysfakcja zawsze murowana. Wszystko wyszło bardzo ładnie i taras pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu. Pozdrawiam
UsuńDomyślam się, że szycie z takiej ilości materiału było nie lada wyzwaniem, ale opłaciło się. :) Stworzyłaś piękny pokój letni. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto coś takie uszyć, to wtedy nawet pikowanie będzie relaksem.
UsuńPozdrawiam
No i superowo....Teraz jak przyjadę to tylko tarasik będzie używany....Buziaki kochana....pa....
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie trzeba uciekać z naczyniami jak pada deszcz.Już to przerabiałyśmy!Pa
Usuńco za styl i jakość pewnie nikt by ci tego tak nie zrobił :)
OdpowiedzUsuńMiło, że mnie odwiedziłaś.Dziękuję.
UsuńŚwietnie wyszło. Bardzo praktyczne i eleganckie masz zadaszenie i wogólę piękny taras.
OdpowiedzUsuńJaki ładny ten Twoj taras.
OdpowiedzUsuńWitam, chciałam zapytać z jakiego materiału uszyte są te wiszące pionowo zasłony u Pani na tarasie?
OdpowiedzUsuńWitam, podpisuję się pod pytaniem. Dziękuję za odpowiedź i chcę pogratulować tarasiku.
UsuńSerdeczności.
też jestem ciekawa z czego są zasłony na tarasie...
UsuńTak, taras to zdecydowanie miejsce, która ja uwielbiam najbardziej spośród wszystkich w moim domu.
OdpowiedzUsuńWitam mam teraz dokładnie taki sam problem pan stolarz postawił drewnianą konstrukcje i szukam właśnie materiału.Gdzie mogę taki zamówić?Proszę o jakiś namiar.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńProszę o namiar na firmę sprzedającą taki materiał na zasłony
k.basak@wp.pl
z góry dziękuję i pozdrawiam
Krystian
Wiosną taki taras, super sprawa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, szukam materiału na takie zasłony poproszę o jakieś namiary lub nazwę albo gdzie szukać. www.kontakt@ann-design.eu
OdpowiedzUsuńWitam , ja także szukam materiału czy moge prosić o info gdzie Pani znalazła taki? Mam identyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwitam ja również proszę o podpowiedź jakiego materiału pani użyła i gdzie można go dostać :) anitaa-m@wp.pl
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł z tymi zasłonami. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitam pieknie jestem pod wrazeniem p pomyslow moje klimaty i tez zapytam o namiary na pionowe zaslony czy to material tez wodoodporny gdzie moge taki kupic :) ? pozdrawiam agatapajak_kawalec@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam, mogę prosi c o namiary na firmę z tym materiałem? będę bardzo wdzięczna mpaula@autograf.pl
OdpowiedzUsuńWitam, moge prosić namiar na sprzedawcę tego materiału? pmlynarski1981@gmail.com
OdpowiedzUsuńWitam, ja też poszukuję materiału na zasłony zewnętrzne. Czy mogę prosić o namiar na firmę gdzie Pani kupiła? anetarybialek@gmail.com
OdpowiedzUsuńTakie zadaszenie tarasu świetnie się sprawdza latem, gdy można usiąść sobie w ogrodzie bez obaw, że napada na głowę... To też świetna miejsca do przechowania rzeczy.
OdpowiedzUsuńsuper sprawa , też poproszę namiar na taki materiał lutroja@wp.pl
OdpowiedzUsuńpoproszę o namiar na tkaniny edik.lew@gmail.com
OdpowiedzUsuńWitam, czy też mogę prosić o ten namiar na materiał? (Beata.d7@op.pl).Czy Pani sama wykonała te kółeczka w zasłonach? Beata
OdpowiedzUsuńWitam, czy także mogę prosić namiary na materiał(katwis1@wp.pl), konstrukcję już mam, a szukam materiału.Z góry dziękuję. Kasia
OdpowiedzUsuńCzy mogla bym prosic o dane firmy z ktorej zamawiala Pani material? myszka2662@wp.pl
OdpowiedzUsuńmogę prosić również o namiary na ten piękny szary kolor plandeki? Mam pytanie jak się te zasłony sprawdzają i czy można je prać ? michalina.macura@onet.pl
OdpowiedzUsuńPiękny taras. Bardzo proszę o namiary do firmy, z której zamawiała Pani materiał. Miłego dnia. annja@onet.pl
OdpowiedzUsuńDzien dobry, jestem zachwocona Pani tarasem i marze własnie o takim. Nawet probowałam coś z tym pokombinowac...ale wiaszajac tkanine poziomo cos robiłam nie tak, nie nadawała się w ogole podczas deszczu. W Jaki sposób zachowuje się ona u Pani i jak jest przymocowana? oraz jak reszta jestem ciekawa jaki to materiał i czy jest nieprzemakalny. pozdrawiam serdecznie em.marasek@gmail.com
OdpowiedzUsuńW nawiązaniu do Twojej publikacji… znam tylko jedna firmę, która mogłaby zrobić zadaszenie szklane nad wejściem do domu. To inox4you. Jakiś czas temu zrealizowali dla mnie podobne zlecenie.
OdpowiedzUsuńNie na każdym tarasie zadaszenie jest potrzebne, a jeśli będzie to tylko i wyłącznie dodatkowo jest ryzyko, że przysłoni ono całe słońce. Możesz sprawdzać i interesować się, ale ja akurat chyba wybrałabym opcję bez zadaszenia. Tutaj https://vantage-sa.pl/mieszkania-z-tarasem-wroclaw/ są bardzo ładne mieszkania razem z tarasami, o jakich mówię.
OdpowiedzUsuńPiękny taras, też w tym roku miałem zabierać się do budowy zadaszenia tarasu. Wziąłem na początku roku pożyczkę z https://taktofinanse.pl/Interesuje-Cie-szybka-pozyczka-na-dowod-osobisty-bez-zaswiadczen-o-dochodach-poznaj-mozliwosci na zakup materiałów i mam zamiar rozpocząć pracę w majówkę. Część materiałów już kupiłem, ale będę musiał jeszcze podjechać po kilka narzędzi i desek. Mam nadzieję, że się uda, bo to pierwsza tego typu konstrukcja w moim wykonaniu
OdpowiedzUsuńZadaszenie tarasu to temat, z którym jestem obecnie na bieżąco. Wybór różnych opcji jest całkiem duży, wystarczy rozejrzeć się po internecie. Mi spodobało się zadaszenie tarasu Petra: https://ogrodolandia.pl/zadaszenie-tarasu-petra . Uważam, że to świetne rozwiązanie całoroczne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny taras. Idealny miejsce do wypoczynku. Bardzo podoba mi się pomysł na zadaszenie, dzięki niemu można cieszyć się relaksem na świeżym powietrzu nawet podczas opadów. Więcej o zabudowie tarasów i balkonów można przeczytać na stronie https://aluboss.pl/.
OdpowiedzUsuńWokół tarasu także można posadzić rośliny pnące, albo jak ktoś woli krzewy róż. Ważne by było wokół dużo roślinności to będzie się przyjemniej wypoczywać
OdpowiedzUsuńZadaszenie tarasu do genialna sprawa. Dzięki temu można siedzieć wieczorami na zewnątrz mimo że pada deszcz. Drobna mżawka już nie będzie nam straszna w czasie grilla
OdpowiedzUsuń